Kolejarze nie dogadali się z pracodawcą. Wiele składów nie wyjechało dziś na tory
Kolejarze zatrudnieni przez Polregio domagają się podniesienia wynagrodzenia o 700 zł z wyrównaniem od 1 grudnia ubiegłego roku. Pracodawca odrzuca te żądania tłumacząc, że spółka nie jest w stanie aż tak znacząco podnieść uposażeń. Negocjacje między związkowcami a pracodawcą trwają od października 2021 rok, ale nie przyniosły rozstrzygnięcia. Nie widząc możliwości osiągnięcia porozumienia, Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy w Polregio 12 kwietnia 2022 r. ogłosił pogotowie strajkowe. Podjęto uchwałę w sprawie przygotowań do strajku generalnego.
Polregio nie informuje o powodach odwołania pociągów
Dziś na tory nie wyjechało kilkanaście składów w województwach kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i podlaskim. O powodach tego stanu rzeczy Polregio pisze bardzo enigmatycznie: „POLREGIO S.A. Podlaski Zakład w Białymstoku informuje, że w związku z występującym zakłóceniem procesu przewozowego w Spółce POLREGIO, niektóre pociągi REGIO zostaną odwołane, a za niektóre uruchomiona zostanie Zastępcza Komunikacja Autobusowa (ZKA). Uprzejmie prosimy o monitorowanie sytuacji przed każdą podróżą” – informuje spółka na swojej stronie. O odwołanych pociągach w innych województwach nie ma tam słowa, ale wszystkie odwołane pociągi są wymienione na Portalu Pasażera.
To wciąż nie jest strajk generalny, który w najgorszym scenariuszu objąć może całą Polskę. Polregio to największy kolejowy przewoźnik pasażerski w Polsce. Według Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) jego udział w rynku w pierwszych dwóch miesiącach 2022 r. wyniósł 26,99 proc.